ilustracja z internetu |
między pierwszą a ostatnią chwilą!
nie można nazwać wszystkich myśli
zwłaszcza tych co są zbyt proste
lubię, nie lubię, ale skoro powstają
to czuje je zawsze gdy jest ta niepewność:
czy to ta przypadkowa? czy przedostatnia?
ta co pozwala zapomnieć o pierwszej
a nie przejmować się ostatnią
bo zawsze prywatny koniec świata
jest piękniejszy od obiecanego
oni niewiele mogą, odbierają uczucia
marzenia topią w resztkach pomyj
do ostatniego snu dorzucają koszmary
z tego co mi robili przez lata
lubię, nie lubię, ale skoro powstają
to przemalowuje je w cisze, taką piękną
nasyconą kilkoma szczęściami i morzem
takim co ma tylko jeden brzeg; niebo
przystań niepotrzebna, płynę wolny bo marzę
...Slawrys...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz