środa, 24 września 2014

jesienna półprawda!

                                                                     
ilustracja; tapeta z tapeciarnia.pl 
jesienna półprawda!

stało się to co musiało
w pierwszy tydzień Wagi
ktoś na szali ciepło położył

efekt nijaki,
w nadgniłych chwilach
sens burego świata tkwi
wszystko jest takie na pół
już chce upaść
a jeszcze nie wie gdzie
czy ma się w mroku ukryć?
czy wystarczy blask oczu?
czy wystarczy trochę wilgoci i pleśni?
czy bardziej trzeba zamienić się w odór?

a marzenia znów mają swoją wersje
demolują każdy fakt i mit polerują

budzą się i nas jesiennym porankiem
by świtem Twoje ślady okryły liście kolorowe
złotem i brązem i żółtym ciepłem
pozwalają usłyszeć szelest, gdy trwałaś
byliśmy gdzieś w tym świecie
ty byłaś całym dniem, mrokiem i światłem
ja pierwszą i ostatnią sekundą  uczuć
w której wołałem kocham

i brzmi gdzieś to słowo i słychać ich taniec,
ci co idą po ich śladach odkrywają na nowo
są zawsze co jesień w tych samych znakach
życie ich rozdzieliło, w tęsknocie się odnajdują
są piękni miłością co nigdy nie upada; na dno.
                                           ...Slawrys...









wtorek, 23 września 2014

na granicy sezonów!

rysunek ołówkami  30x40 cm ~Slawrys


na granicy sezonów!
 
ostatni dzień przeszedł do historii
był jak każde zeszłoroczne lato,
dziwny
nie był ani zimny
ani trochę ciepły

odszedł pławić się i pastwić
nad każdym wspomnieniem,
proste
tak by nie było łez
ani odrobiny smutku

w pierwszy dzień potrzebna radość
nastała przecież jesień doznań,
zwykłych
takich co lubią słotę
i przeglądać się w wiosnach

w tym wszystkim jest szaleństwo
uschłe liście ktoś upiększa kolorami,
piękno
jeszcze je widzę w śladach
i w każdej godzinie marzeń
                    ...Slawrys...


 

czwartek, 11 września 2014

Modlitwa cierpliwa!

Modlitwa cierpliwa!

Panie nigdy nie płakałem i nie krzyczałem,
gdy odebrane życie szukało wsparcia
w tych kilku słowach wypowiadanych
o poranku i gdy gasło sumienie zasypiając.

Pozwól przeżyć choć miłość Panie
tak by opłacało się upadać po.

Nie proszę cie o nową szansę,
zwyczajnie omiń mnie w swym planie;
na budowaniu obcego mi nieba
i drogi przeznaczenia do gwiazd.

Chcę zobaczyć jeszcze te uczucia
w których toną choć nie giną,
ci co mieli dopłynąć tylko do brzegu,
a stali się środkiem oceanu szczęścia.

Pozwól jeszcze przeżyć choć miłość
tak by opłacało się upadać po.

Nie mam grosza i rąk nie wyciągam
patrze tylko na Ciebie Panie i wiem;
proszę, rozmieńmy nadzieje i sny
tak by jeszcze wyszedł jakiś czyn.

Godny nas i ludzkich spraw
by trwał i przetrwał jeszcze więcej;
a nawet tak długo, dopóki będziemy
nie tyle wyrokiem, a częścią uczuć.

Pozwalaj kochać, i przeżyć czas miłości
tak by upadając, prosić cię o jeszcze.

To nie modlitwa o mniejsze dobro, o łaskę
to gest dobrej woli i cierpliwości.
Spełnienie jest nie w Twych wyrokach
a w tym, co przeżyjemy dzięki Tobie.
                             ...Slawrys....



ps: a poniżej fragment tekstu piosenki Modlitwa - Tadeusza Nalepy:
"...A jeśli życia dać nie możesz,
to spraw bym przeżył jeszcze raz
tę miłość, która już wygasła w nas,
spraw bym ją przeżył jeszcze raz..."



sobota, 6 września 2014

wrześniowy, a nawet wrzosowy sen!




wrześniowy, a nawet wrzosowy sen!

stworzyłem ciepłą jesienną rzekę
płynie gdzie chce, bo nie ma dna
jest zwykłym czystym nurtem
po kolei zbierającym uczucia

nie ma tu mostów i pożegnań
za to brzegi ma obsadzone
czymś co kwitnie drobniutko
a gąszcz tworzy nieprzebyty

w ramach plątaniny zieleni
liści jeszcze żywych i kwiatów
kolory tworzą coś więcej jak dom
to cichy bez ram radosny zakątek

pachnie on kilkoma słowami
o charakterze miłosnym, z wątkami
opartymi na wspólnym szczęściu
i spotkaniach bez obaw i żalu

tylko zimno przypomina to co ważne
nie otwieraj oczu ani na chwile, serca też
                                  ...Slawrys...