ilustracja: fotografia z www.tapeciarnia.pl |
obojętność na zimno!
ciepło o zapachu i smaku
mrożonych latami myśli
opiera się temu co wymarzone
jest przyziemne i bardzo ludzkie
niby takie orzeźwiające, kwaśne
a jednak zostawia uśmiech
i nie zaprasza gości co rusz
by nie przestać być sobą
taka samodzielność, co lepsza
niż te wszystkie opowieści
o pokonaniu bieguna zimna
w ramach walki z samym sobą
dlatego lubię chłodniejsze chwile
trochę z przyzwyczajenia, no i wtedy
nikt nie parzy, nie krzywdzi, nie rani
a pozwala kochać kilka westchnień
gdy wzdychasz jest szansa
zostawić ślad, podobny do niej
nie mam nic na myśli, ani na sercu
to taka oziębłość do zobojętniania
...Slawrys...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz