czwartek, 26 listopada 2015

Drugi list do uczuć jesiennych!

motyw jesienny, obydwa rysunki na papierze A3 200g/m2


Drugi list do uczuć jesiennych!

Drogie Uczucia Jesienne!

Stało się; nawet koniec świata
nic nie zmienił. Jest coroczna jesień i wy!
Są i myśli o tym co na tyle ciepłe
by to co zimne stało się przyjemne.
Fakt; marzyć nigdy nie bronicie
ale to nie to co poczuć:
dreszcz zimna;
i gdy przemoczony
stoisz przed drogowskazem:
Cierpliwe czekaj!

Wiem! cierpliwość się opłaci,
odejdziesz i będzie,
to raz mroźniej, to znów chłodniej.
Pewnie też ktoś zabije czas,
by nie leczył ran po wspomnieniach.
Dlatego pewnie lepiej
uśmiechnąć się od serca,
policzyć to co bez znaczenia
I zacząć myśleć o kolejnym
liście wśród liści doczekanym.

Jeszcze pożegnam się, to takie ludzkie
wszak jutro: zimno, zapowiadane.
.......................................Slawrys...

sobota, 21 listopada 2015

jakie wczoraj - takie: będzie dobrze!




Jakie wczoraj - takie: będzie dobrze!

Znów za zakrętem miejsce na postój
i ktoś postawił znak z napisem
takim

"zobaczysz! będzie dobrze!"

Już nie ma tamtych cierni i ptaków
ogłosiły trwogi czas i uniosły się
jeszcze zawołały

"zobaczysz! będzie dobrze!"

Jest czasem cisza w ramach pustki
i jest okazja do potraktowania
tych słów

"zobaczysz! będzie dobrze!"

I od tej chwili doceniam jak jest dobrze
tym co drogi zbudowali;
i jak jest dobrze tym co śmieją się
z takich jak ja i ty, musieliśmy! dla nich!
I jak może być dopiero dobrze
gdy  usuniesz się z ich świata.
I pewnie będzie lepiej gdy po trochę
zapomnisz jak i ja zapomniałem.
Zobaczysz! jak dobrze będzie zapomnieć
za cenę żalu i smutku
wyobrazić sobie szczęście
i krainę pięknych łez; bez goryczy!

"...wszystko będzie dobrze!..."
................................Slawrys...

czwartek, 5 listopada 2015

jesienna myśl!

"jesienna myśl"- A3 220g/m2 ołówki graphitint 

Jesienna myśl!

Uciekam od ciepła jesienią
i chowam myślami przed zimnem.

Wspomnienia takie a nie inne
i droga taka dziwna;
sprawdzam co raz i nie ma!
nawet jednego miejsca,
co by było opoką drogowskazom.

Słucham jesieni wbrew ciszy
i uciekam od zimna co na wprost.

Lubie mosty za to jesienne,
siąść na ich skraju i patrzeć,
jak wszystko takie samo
umiera z każdym uśmiechem
potem unosi się do nieba.

Łudzę się że to nie ucieczka
to tylko chuchanie na zimne skutki.

Tam gdzie nie widać drugiego brzegu,
jest miejsce na trochę szczęścia.
Nie widać go i nie czuć, ale jest!
takie ciepłe i dobre i mądre,
ukryło się tam przed ludźmi.
..............................Slawrys...