róża; węgiel; A3; |
Nie-miłosierdzia czas!
Otworzyłem rany, na chwilę
te stare i tak nieważne
a nowe bez wartości.
Jeszcze raz ciszę z słów stworzyłem
tylko z kilku, by jej nie zbyć milczeniem.
Po trochę przemalowałem krzyk
na pustkę; chciałem zapomnieć.
A? wyszło jak zawsze.
Ogłosili czas miłosierdzia, ci co zabili
nie propagandą miłości, a czynami.
Resztki nadziei choć oszukane
wpatrują się w wyrok; ile jeszcze?
A? to nie to samo co życie.
Zapomnieć się nie da
choć cisza stworzona
krzyczę nią wprost, w pustkę serca.
..........................................Slawrys...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz