fotografia z internetowych stron |
"historia kropli wody"
kroplą życia była, radością nieba
ukrywała się w strumieniu rześkim
co przemierza ziemie snem lekkim
zatrzymując się tylko dla poranka
tworzyć chciała uczuć i dróg sieć
tworzyć chciała uczuć i dróg sieć
od strachu co brzegi rwał wezbrany
po uwielbienie, gdy tonął spragniony
w jej oczach tylko pragnąc istnieć
on chował się w chwilach co płyną
on chował się w chwilach co płyną
w parze z mroźnym od gór powiewem
wtedy mógł ją zatrzymać i być dniem
elementem, którym kochankowie słyną
mogli tworzyć granice zimnych słów
mogli tworzyć granice zimnych słów
i ciepłych oddechów wśród obłoków.
On z fantazją obsypywał ją płatkami
ściskał czule i okrywał puchem śniegu
to znów pchnął skrajem, nurtu biegu
co pozwoli uciec jej, odpłynąć dolinami
by po chwili gonić z wiatrem ślady bycia
by po chwili gonić z wiatrem ślady bycia
gdy schowana w ziemi, ciepłem niesiona
wystrzelała gejzerami kropel, jako ona
woda, co się da zatrzymać dla uczucia
które nie powinno trwać, nie krócej
jak westchnienie, uśmiech, mgnienie
podarowane jako senne to marzenie
tym co czerpać z serca chcą najdłużej
ona znowu się uniosła tamtym słowem
stała się obłokiem, wróci z deszczem.
Iść ich śladami czasem pragną myśli
zbierać każdą układankę dni i nocy
są tam poranki i sny wśród północy
bez krwi tam czyste źródła życie wymyśli
...©Slawrys...