"wschód słońca"
jako wiatr
zerwałem się o brzasku
z pierwszym promieniem
przez trzcin przybrzeżnych
przebrnąłem gąszcz
zostawiając po sobie
tylko szum wiech ... ci ...
jeszcze nie czas budzić
napsocę
poszarpie chmurę co na niebie
pomiędzy szczyty zielone
buduje świtu piękno
wraz z Twym odbiciem
w tafli wody
zatrzymanym dla chwili
uchwyconej wzrokiem
wędrowca
...©Slawrys... (luty2010)
BARDZO PIĘKNE SŁOWA,,,
OdpowiedzUsuńWITAM I POZDRAWIAM ,
TRZYMAJ SIĘ SŁAWOMIRZE ,
DZIŚ POGODA JAKAŚ MELANCHOLIJNA DLA MNIE , ŁZY SAME PŁYNĄ , SAMOTNOŚĆ MNIE DOPADA / OCH UŻALAM SIĘ TYLKO NAD SOBĄ
MAM TEN PROBLEM , ŻE NIE WYCHODZĘ PODZIWIAĆ TEGO PIĘKNA I CUDÓW NATURY
OdpowiedzUsuńnic nie poradzimy, mam to samo .. to tylko moja wyobraźnia, od lat chory kręgosłup i nienawiść środowiska sprawiły że nie chodzę! samotność też...bronie się pisaniem wierszy o tym pięknie jakie pamiętam z młodości ...pozdrawiam i pociechy z czytania życzę
Usuń