wtorek, 14 października 2014

efekt dobrego i złego!


efekt dobrego i złego

droga wypełniona dobrymi słowami i chęciami
wiła się i pięła do nieba tak by ziemie zostawić
i jej troski, i te kilka łez co boskie
co popłynęły z nurtem pobocza
na tyle głębokiego
by zapomnieć się
nie oglądać
i nie trwać

tylko uczucia zbyt słabe by upaść i stoczyć się
pod prąd poszły, marzenia ciężar porzucając
nie nazwały tej drogi głosem serca
ni Twemu imieniu nie dedykowały
zwyczajnie wolały
iść dalej i wolniej
by dotrzeć
do lepszego

jutro na tej drodze, takie jak dobro i zło
pełne kompromisów i przepowiedni
tylko szczęście wciąż w zasięgu słowa
jest za ostatnim zakrętem i znaczeniem
                               ...Slawrys... (październik 2014) 

z okazji Dnia Papieskiego (niedziela poprzedzająca rocznice wyboru Jana Pawła II)
 i rocznicy16 października wyboru na Biskupa Rzymu nowy wiersz i starsze dwa
jemu poświęcone wstawiam:

 Cisza na wzgórzu cierpienia!

Nie smuć się, wiele się wyrzuca z wspomnień
dziś łzy są tyko lekko czerwone i bez smaku
mierzone są świętością deklaracji
i niebem na ziemi stworzonym

oni przypilnują
nie martw się
będzie dobrze im

i będą łzy kapać jak zawsze
i będą domy pełne pustych uczuć
i będą historie pełne zranionych dusz

za to, wbrew nim, zaistnieje dobro
ono znajdzie swój kąt wśród ścian
poda serce i kilka uśmiechów
nie będzie to zaufanie, ale zawsze trochę ulgi
                                             ...Slawrys..(kwiecień 2014) 

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
 *po latach to samo czuje*

czasem silniejsze od bólu 
jest zaufanie do kilku słów
i nie dlatego, że uśmiech zobaczyłem 
oni wszyscy wyśmiewali 
czując okazje;
jego  ciepło nie czyniło krzywdy
było czymś więcej jak refleksją  
nad strudzonym człowiekiem,
dawał spokój duszy
gdy wszystko ciągnęło w przepaść 

słowa dobrego człowieka sprawiają 
nawet piekło prawdy i obyczajów 
staje się na chwile miejscem 
godnym szczęścia zobaczonego 
w oczach drugiej osoby, 
bo wbrew przeznaczeniu 
i na przekór poleceniom
łzy szczęścia czasem zaistnieją  

jeszcze tylko wciąż ten medal wiruje
to raz awers, to raz rewers
taka codzienność nie warta idei
a jednak obdarta z złudzeń 
to co on podarował choć na chwile
oni zabierają na całe życie, 
nadziei nie będzie jutro
będzie za to wolność przemijania 
                              ...©Slawrys...(październik 2013) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz