tam zwykły wschód słońca
i oczy ukryłaś pod kapeluszem
ust nie zacisnęłaś w zadumie,
ale ułożyłaś w pocałunek
tęsknoty bez uśmiechu i jutra
ale to nie radość, to zamyślenie
policzki wciąż masz rumiane
pewnie pamiętasz tamto ciepło,
a tu jesień u mnie, wokół Ciebie
uczuć mgła coraz gęściejsza
ale wciąż jest wspomnień obraz
namalowany twoim oddechem
...©Slawrys...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz