konfrontacja prozy życia i poezji przetrwania ... widziana duszą! słuchana sercem! a przekazana ołówkiem i wierszem.
niedziela, 30 listopada 2014
z pogranicza zimna!
z pogranicza zimna!
silny trwasz, czy to w pustce
czy tam gdzie za ciasno na uczucie,
nie ma też znaczenia długość nocy
wszystko już dawno przeżyte
jeszcze krew niesie ostatnie wieści
kieruje się ludzkim odruchem
a tu już nic nie rani, no może słowo
mówiłaś je, choć tylko w marzeniach
w przerwie między tym co słodkie
a tym co na końcu języka
a krew niesie wieści jakie musi
kieruje się jeszcze po staremu
a w ustach smak tylu chwil
i myśli takie, aż mdło, aż gorzko
aż chce się wydrzeć sobie serce
iść lżejszym, choć tylko o uczucie
ulżyć krwi w niesieniu wieści
gdy nie ma już po co być, kochać
zimno jest takie bez serca zwykłe
nie przynosi ulgi, ani nie drażni
pozwala nie czuć, a nawet zapomnieć
że ciepło istniało nie tylko na ziemi
...Slawrys...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz